poniedziałek, 23 grudnia 2013

# 8

- Przykro mi - dopowiedziała
- Okey - powiedziałam ( Nowe oznaczenie C to ciocia V to Veronica )
C: Muszę Ci coś powiedzieć .
V: Tak słucham .
C: Wiem że nie chcesz wyjeżdżać z Polski , ale tam nie ma się kto tobą zaopiekować więc będziesz musiała przeprowadzić do mnie . Wiem też że za dwa dni jest ten koncert twojego ulubionego zespołu jak on się tam nazywał One dkietyn ? .
V: One Direction ciociu .
C: Aha One Direction więc przyjadę do ciebie jutro rano około 11-stej i zostaniemy tam do koncertu . A po koncercie pomyślimy kiedy wyjeżdżamy Okey Pasuje ?
V: No Pewnie Dziękuje że zostaniemy na koncert
C:Dobra  ja już kończę Pa
V: Pa Buziaczki

**Veronica**

Skończyłam rozmowę z ciocią i odłożyłam telefon i rzuciłam się na łóżko w tym samym pomieszczeniu , ale gdy upadałam na miękkie łóżeczko zauważyłam kartkę więc wstałam z niej i wzięłam kartkę do swoich dłoni i przeczytałam . Pisało na niej   " Przyjadę do ciebie później , musiałem jechać na  wywiad " - Zayn .
Poszłam do swojego pokoju i otworzyłam szafę z ubraniami i zastanawiałam się co ubrać w końcu się zdecydowałam się na to :

Poszłam do łazienki , wzięłam szybki prysznic, wysuszyłam włosy i ubrałam się w wybrane prze ze mnie ubrania .  Włosów nie upinałam , zostawiłam rozpuszczone . Poszłam do siebie do pokoju by znów napisać coś w swoim zeszycie z One Direction lecz go nie było tam gdzie powinien być . Zmartwiłam się , bo zawsze był na swoim miejscu a nikogo nie ma w domu , a przecież Zayn by go chyba nie wziął . Postanowiłam przeszukać z\cały swój pokój by sprawdzić czy nigdzie go nie ma , lecz nie było .

** Zayn **
Jadę właśnie do domu Veronici ( czyt. Weroniki ).
Postanowiłem się zatrzymać przed parkiem i się po nim przejść i poczytać zeszyt Veronici .


















niedziela, 24 listopada 2013

# 7

Przykryłam go kocem i ruszyłam do swojego pokoju . Rzuciłam się na łóżko i myślałam o mnie , o moim życiu i o liście który zostawiła mi mama i o tym gdzie się teraz podzieje bo przecież nie jestem pełnoletnia 18 lat skończę za kilka miesięcy . Postanowiłam że teraz będę szła przed siebie swoją własną drogą . Moje oczy nie wiedząc kiedy się zamknęły .
                                            ZAYN
Obudziłem się rano , spojrzałem na zegarek była już 7:12 więc wstałem zastanawiając się gdzie jestem . Pamiętałem tylko że czekałem na herbatę . Więc wtedy musiałem zasnąć - pomyślałem . Poszłem poszukać Veronici . Znalazłem pokój z wielkim napisem '' I LOVE ONE DIRECTION '' na drzwiach . Ucieszyłem się ze w tym domu jest moja fanka więc postanowiłem zobaczyć kto to i zobaczyłem śpiącą Veronice a ten pokój cały obklejony moimi i reszty chłopaków plakatami . Zobaczyłem na szafce fajny zeszyt obklejony z ze mną i resztą One Direction więc go wziełem i usiadłem przy łóżku tak żeby nie obudzić Veronici . Otworzyłem ten zeszyt i pisało tam wszystko : Jej marzenia , napisała też tam swoje opowiadanie które było śmieszne zobaczyłem która godzina 8 : 07 . niestety musiałem jechać na wywiad , więc zostawiłem jej kartkę na stole , wziełem jej zeszyt i wsiadłem do samochodu .

                                                                                  Veronica
Obudziły mnie promienie słońca . Nie chętnie wstałam i zeszłam na dół . Spojrzałam na łóżko na którym zasnął Zayn lecz go tam nie było . Usiadłam na kanapie , wzięłam pilot i przeskakiwałam z kanału na kanał . Zatrzymałam się na jednym z kanałów ponieważ zobaczyłam One Direction udzielającego wywiadu dla Polski ponieważ wkońcu tu przyjechali . Za 2 dni ich koncert . Po zakończeniu wywiadu poszłam do kuchni zrobić sobie śniadanie nie wiedząc dlaczego zrobiłam o wiele za dużo . Dzwonił do mnie telefon więc podbiegłam do stołu , chwyciłam telefon i odebrałam to była moja ciocia z Londynu .
- Cześć Veronica . - powiedziała ciocia
- Hej - przywitałam się
- Słyszałam co się stało z twoją mamą - Powiedziała

sobota, 16 listopada 2013

# 6

-Zostaniesz na herbatę ? - zapytałam .
-Z chęcią. - odpowiedział
- Usiądź sobie na kanapie a ja zrobię herbatę . - powiedziałam
 Zayn usiadł na kanapę a ja poszłam zrobić herbatę .
 Po paru minutach :
- Zayn chodź zrobiłam już herbaty . - powiedziałam ale nikogo nie słyszałam więc poszłam do pokoju w którym zostawiłam Zayn'a . Gdy tam weszłam zobaczyłam to
 .



czwartek, 14 listopada 2013

# 5

Na tej kartce pisało :
Veronico chce żebyś wiedziała , że bardzo cię kochałam , kocham i kochać będę . Nie zapomnij o tym . Proszę nie płac z za mną bo ja zawsze będę obok ciebie .
Spełniaj swoje marzenia .
                                                                                                                     Mama


Z moich oczu popłynęły łzy ale szybko je otarłam bo moja mama przecież nie chciała żebym płakała .

- Zawieźć cię do domu ? - zapytał Zayn
- Tak - odpowiedziałam
Wsiedliśmy do auta i jechaliśmy . Zayn w końcu się zatrzymał przed domem . Pomógł mi zanieść wszystkie torby .
- Dzięki za pomoc - powiedziałam
- Nie ma za co - odpowiedział

poniedziałek, 11 listopada 2013

# 4

Zayn zaniósł mnie do auta bo nadal bolała mnie noga . Gdy Zayn podjechał pod szpital wziął mnie na ręce i zaniósł do recepcji .
- Gdzie leży moja mama ? Nazywa się Ewa Willias . - spytałam recepcjonistkę .
- Pani mama jest teraz na operacji od której zależy jej życie - odpowiedziała
Zayn zaniósł mnie pod salę operacyjną .
- Zaraz wracam . - powiedział odchodząc .
- Okey . - Powiedziałam .
Po upływie 10 min Zayn wrócił z lekarzem  , żeby sprawdził co z moją nogą . Poszliśmy do gabinetu . Niestety moja noga musiała być w gipsie . Poszliśmy znów pod salę operacyjną . Siedzieliśmy przed nia chyba 20 min  , aż w końcu z sali wyszedł lekarz .
- Co z moją mamą ? - zapytałam
- Przykro mi ale nie udało się nam jej uratować. - odpowiedział lekarz .
- Pani mama kazała dać to pani . - powiedziałam podając mi jakąś kartkę .

Na tej kartce pisało: ....


------------------------------------------------------------------------------------------------------------<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>------------------------------------------------------------------------------------------------------------    
Moglibyście dawać  komentarze i wskazówki  :P

niedziela, 10 listopada 2013

# 3

Podałam mu adres ale nie zawiózł mnie do domu .
-Gdzie mnie zawiozłeś ? - zapytam .
-do hotelu w którym na razie mieszkam ja z chłopakami .
Uśmiech pojawił mi się na twarzy bo przecież poznam całe One Direction . Gdy Zayn już podjechał pod hotel , wziął mnie na ręce i zaniósł do ich pokoju . Posadził mnie na kanapę i moim oczom ukazała się reszta cudownych chłopaków . To była piękna chwila , ale minęła szybko bo zadzwonił do mnie lekarz .
- Przyjedzie Pani ? - zapytał doktor
- Po co ? - odpowiedziałam pytając
- Pani matka miała wypadek - odpowiedział
- No to przyjadę - powiedziałam
Z moich oczu popłynęły łzy .
- Co się stało ? - zapytał Zayn
- Moja mama jest w szpitalu miała wypadek . odpowiedziałam
- Zawieźć cię do niej ? - zapytał
- Gdybyś mógł . - odpowiedziałam

------------------------------------------------------------------------------------------------------------))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))------------------------------------------------------------------------------------------------------------



Gdybyście mogli podajcie jakieś dwa imiona .

Miłego czytania :)

sobota, 9 listopada 2013

# 2

                                                     DWA    MIESIĄCE    PÓŹNIEJ

Do występu One Direction zostało jeszcze 3 dni więc poszłam do centrum handlowego kupić jakieś nowe ubrania . Kupiłam parę rzeczy . Gdy wracałam w telefonie włączyłam " One Direction - Story of my life " .
Byłam już w połowie drogi do domu gdy poczułam jak ktoś na mnie wpada a ka upadam na ziemię . Z ręki wypadły mi wszystkie torby więc ta osoba je podniosła . 
- Wszystko w porządku ? - Zapytał nieznajomy .
- Noga mnie boli . Nie mogę wstać. - odpowiedziałam . 
- Podwieźć cię do domu ? - Zapytał 
- Gdybyś mógł . - odpowiedziałam równocześnie podnosząc głowę by sprawdzić do kogo mówię . Nieznajomy miał kaptur i okulary przeciwsłoneczne , ale twarz wydawała mi się znajoma . Nagle mnie oświeciło przecież to ZAYN MALIK , jeden z członków zespołu One Direction . Zayn wziął mnie na ręce bo nie dałam rady iść . 
- Nazywasz się Zayn Malik  ? - zapytałam z ciekawością co odpowie . 
- Tak tylko nie krzycz ani nie piszcz .  - odpowiedział
- Nawet o tym nie pomyślałam - powiedziałam 
 Zaniósł mnie do samochodu .
- Gdzie mieszkasz ? - Zapytał 
Podałam mu adres ale nie zawiózł mnie do domu .



------------------------------------------------------------------------------------------------------------========================================================================------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Byłabym wdzięczna gdybyście dodawali komentarze 


Miłego czytania :)